Miano smocze: Merswirm Miano ludzkie: Kaliban Shagul Płeć: Mężczyzna Wiek: Z wyglądu? Mężczyzna z 30 na karku. W rzeczywistości? Wielkie smoczysko z 2000 lat przeżytymi na tym świecie. Grupa:  Draconis czerwony Rasa:   Draconis Klasa:  Miecznik Ranga: Najemnik Ranga dodatkowa: Arystokrata Hierarchia: Arystokracja Pochodzenie: Za górami za lasami, gdzie było zimno i nie było jedzenia. Przydomek: Ogar - jest tak nazywany przez wiele osób, które zatrudniało go w celach obrony rodziny, bądź potrzebowały kogoś śledzić lub wyśledzić. Jest w swoim fachu najlepszy. Orientacja: Heteroseksualny Rodzina: Matka Lysstarte - martwa Ojciec Moreses - martwy Siostra Anima Żona Ashling Szwagier Glave Szwagierka Erin Liczne rodzeństwo

Wygląd

Wygląd człowieka: Kaliban jest wysokim mężczyzną, o muskularnej budowie. Wracając na chwilę do jego wzrostu - mierzy sobie 193cm. Spod rozwichrzonych kosmyków krótkiej, czarnej czupryny spoglądają oczy w kolorze letniego nieba, z których bije szczerość jak i rozbawienie, ich kolor zmienia się kiedy mężczyzna wpada w gniew, przybierają wtedy kolor lodu, a jedno spojrzenie jest w stanie zmrozić. Jego ciało jest pokryte licznymi bliznami, większość znajduje się na plecach, na piersi można jednak zauważyć wielką bliznę w kształcie krzyża - ślad po walce ze szwagrem. Na jego ustach zawsze maluje się cwaniacki uśmieszek, tak bardzo nienawidzony przez szwagra, jednak tak bardzo uwielbiany przez płeć przeciwną. Kiedy spojrzymy na jego dłonie zauważymy coś jeszcze - jego paznokcie są długie i ostre, nie tak jak w jego gadziej formie ale wystarczająco aby poranić. To samo tyczy się zębów, są ostrzejsze niż ludzkie, gotowe aby coś odgryźć.
Jego ubiór na co dzień to prosta, czarna, skórzana marynarka, zazwyczaj rozpięta i tylko lekko złapana rzemykiem przy kołnierzu, wraz ze srebrną broszką w kształcie ptaka - prezencie, który otrzymał od matki. Czasami decyduje się na jakąś zwykłą białą koszulę pod ale to zależy od jego nastroju. Oprócz tego nosi zwykłe, białe spodnie z czarnymi łatami na kolanach oraz skórzane buty.

Wygląd smoka: Jako smok Kaliban mierzy sobie 45m wysokości. Jest z niego bardzo pokaźnych wielkości bydle, pokryte czerwoną jak krew łuską. Dolna część ciała, wewnętrzna strona ogona i nóg jest pokryta wręcz czarną łuską, bardzo wyraźnie widać przerwy pomiędzy każdą, przypomina to żywą magmę. Na jego nogach są liczne, długie, czarne kolce. To samo tyczy się głowy, szyi, grzbietu i odrobinę skrzydeł. Rozpiętość jego skrzydeł wynosi 200m szerokości, błona jest ,tak jak łuski, w kolorze czerwieni, jednakże nie da się przez nią nic ujrzeć. Ogon, długi, najeżony kolcami, wokół których można zauważyć kolejne "strumyczki magmy". Masywne kończyny umożliwiają mu stanie na dwóch łapach jednak przy poruszaniu się na czterech nie ma problemów. >klik, wygląd smoka!<

Atrybuty

Siła: 11(+3)
Reakcja: 5
Obrona: 7(+1)
Zwinność: 5
Spostrzegawczość: 5
Inteligencja: 6(+1)
Szybkość: 6

Umiejętności

Bojowe:
- Walka dwoma mieczami
- Odporność na ból
- Opanowanie magii ognia (czerwony ogień)
- Akrobatyka
- Walka na gołe pięści

Pozostałe:
- Uwodzenie
- Dedukcja
- Tropienie
- Ukrywanie się

Zaklęcia/Moce

Zaklęcia:
- Podpalenie - całe ciało Kalibana pokrywa się ogniem, nie rani to jego, jedynie wrogów, którzy spróbują go dotknąć. (3 tury)
- Stado - płomienie formują się w wielkie, ogniste wilki (maks. 3), które są na każde skinienie swojego pana, potrafią naprawdę dotkliwie poparzyć.
- Tornado - ogień kształtuje się w wielki wir, gotowy kogoś wciągnąć do środka i narazić na liczne poparzenia. (czas trwania 2 tury)
- Mylne ogniki - w powietrzu zaczynają latać dość drobne płomyki, służą do oświetlania drogi, bądź też funkcjonują jak zwykła kula ognia kiedy się połączą. (min. 4, maks. 10)

Moce:
- Częściowa zmiana w smoka - poza pełną przemianą, Kaliban może sprawić, że na jego ciele pojawi się smocza łuska. Może zmienić tylko jedną kończynę (lub korpus), zwiększając tam obronę, wytworzyć smoczy ogon (około metra) służący do ataku bądź skrzydła.
- Czerwony Ogień - Kaliban w pełni panuje nad każdą formą ognia, jak i również sam może go formować jak tylko zapragnie. Jego ogień ma specyfikę każdego innego, parzy i rani, różni się jedynie tym że kolor jest znacznie intensywniejszy i wchodzi w odcień krwi. Może bez problemu pokryć nim swoje bronie wzmacniając swoje ataki.
- Berserk - mężczyzna jest w stanie pod wpływem silnych emocji, w pełni wyłączyć się na ból i zadane obrażenia, nic nie odczuwa. Do walki prowadzi go żądza mordu, wściekłość. Nie dochodzą do niego żadne słowa, nie rozpoznaje ludzi, jest nie do opanowania.

Magiczne przedmioty
Rąb i Siecz - są to dwa miecze wykute z jednej rudy. Ich twórca nazwał ich "Bratnimi mieczami". Co w nich specjalnego? Otóż to metalowe rodzeństwo perfekcyjnie współgra z mocą Kalibana, oprócz tego są bardzo lekkie dzięki czemu zapewniają szybkość i zwinność. Kolejną magiczną funkcją jest to, że mogą połączyć się w jedność. Nie obciążają tym jednak swojego powiernika, ich masa się nie zmienia.

Profesje
- Odczytywanie run
- Dyplomacja
- Poszukiwanie przygód
- Odkrywanie
- Jeździectwo
- Służba wojskowa: gwardia cesarska
- Szpiegostwo

Wierzchowiec
Kaliban w przeciwieństwie do reszty swoich pobratymców, przyzwyczaił się do prostego podróżowania przy pomocy konia. Posiada własnego konia o imieniu Persilian, maści karej. Jest on koniem rasy pociągowej, co oznacza że jest znacznie masywniejszy i większy gabarytowo od innych. Ma lśniącą, długą grzywę i ogon w kolorze czarnym, przy kopytach można zobaczyć białe szczotki pęcinowe. Koń ma bardzo łagodną naturę i pozwala na sobie przewozić inne osoby.

Ekwipunek
- Sakwa na pieniądze
- Nieduży sztylet w bucie

Posiadłość
Zamek Dracon'har

Charakter
Kaliban ma łagodne usposobienie, cóż łagodne do czasu, aż ktoś nie obraża kogoś mu bliskiego, bądź krzywdzi niewinnych, wtedy smok z łagodnego olbrzyma zmienia się w groźną bestię, która chętnie pokaże komuś gdzie jego miejsce. Honor jak i dobro bliskich jest dla niego najważniejsze, często nawet zaniedbuje siebie w takich momentach. Nie przeszkadzają mu blizny, które odnosi, tak długo jak walczył dla dobra innych. Czy jest zawistny? To zależy. Nie szuka często zemsty za swoje krzywdy, jak już wcześniej było wspomniane, martwi się bardziej o bliskich niż o siebie. Jest bardzo rozrywkowy, czasami za bardzo. "Przypadkiem" prowokuje bójki w karczmach, spija się czasami nawet do nieprzytomności, robi sobie różne żarty. Często jest niepoważny i obraca wszystko w żart, uśmiechając się przy tym cwaniacko. Zdarza się mu zadzierać nosa ale wystarczająco rzadko aby nie oberwać od kogoś w łeb. Śmiertelnie poważny jest dopiero na misjach, kiedy chodzi o jego ukochaną lub kiedy ktoś komuś grozi. Z wyglądu, może się wydawać dumnym i pysznym, jednak wcale taki nie jest. Podchodzi bardzo spokojnie do wszelkiej krytyki na jego temat, przyjmuje ją i pracuje nad sobą. Z powodu swojego lekkiego podejścia do świata i wiecznego uśmiechu, tańczącego na jego ustach zrzesza sobie bardzo dużo fanek, co często przyprawia go o ból głowy (jest przecież żonaty do diaska!) jak i sprawia że ma parę osób później na sumieniu.. jego żona nie jest taka pobłażliwa wobec jego adoratorek. Jest bardzo rozgadany i zawsze potrafi przywołać jakieś anegdoty aby sprawić żeby rozmowa była ciekawsza. Nie jest sadystą, co to to nie! No może odrobinę.. ale to tylko kiedy wpadnie w Berserk bądź będzie się mścił na kimś kto zranił jego rodzinę. Nigdy się nie poddaje, zawsze walczy do końca, choćby miał zginąć.

Historia
Początki nie należą do ciekawych, to samo było z początkiem życia Kalibana. Nic ciekawego, krzyki, ryki, piski, jęki. Feeria dźwięków, barw i dziwnych odczuć, które czuło się po raz pierwszy. Z wiekiem dochodziły kolejne rzeczy, uczucia, myśli, zapachy, miejsca. Świat był czymś wspaniałym, wszystko było nowe, wszystko nieskażone złem, goryczą, zemstą, gniewem. Tak.. to były cudowne czasy, jednak tak szybko minęły. Smok z trudnością przypomina sobie ten stary, a zarazem tak nowy świat. Tak.. to wszystko tak szybko minęło. Młodość.. to był piękny okres. Każda myśl była taka niewinna, ciekawość pchała do przodu. Wtedy też zainteresował się walką dla dobra ludzi, tak, chciał im pomagać. Chciał móc zapobiec tym wojnom ale jeśli było trzeba zakończyć je jak najszybciej. Jego matka ubolewała nad tym niezmiernie. Mijały lata, Kaliban musiał opiekować się swoją siostrą, Animą. Pilnował jej, bronił, pomagał się uczyć, bawił się z nią. Zastępował jej rodziców, którzy byli bardzo zajęci pomocom przy tworzeniu smoczego królestwa. Śmierć jego rodzicieli była ogromnym ciosem zarówno dla niego jak i siostry. Gdyby nie ona, najpewniej by oszalał. Jednak los kolejny raz z niego zadrwił. Jego siostra również przepadła. Jak kamień w wodę. Nie mógł jej znaleźć. Nie miał sił. Jego świat się skończył. Jego piękny świat bez bólu, zła, gniewu. Ale czy na pewno? Nie, oczywiście że nie. Pojawiło się, małe światełko, które wyciągało go. Światełko o czerwonych włosach i kocich, zielonych oczach. Czy to koniec żartów losu? Nie.. los zawsze miał dobre poczucie humoru. Obiekt jego uczuć nienawidził go. Czy kiedykolwiek będzie szczęśliwy? Tak.. będzie. Kto by się spodziewał, że ta mała kotka mimo wszystko pewnego dnia, sama do niego przyjdzie, że pewnego dnia będzie mógł mówić jej że ją kocha i będzie otrzymywać odpowiedź? Los.. jest podły.. jest też łaskawy.. ale zawsze.. zawsze miał dobre poczucie humoru. Krew.. tyle krwi.. Powolne uniesienie powiek.. jego ukochana coś krzyczy.. czy to łza? Tak.. samotna łza.. Czy to jej brat? Tak.. to jej brat.. Czy ja nie żyję? Nie, żyjesz. Żyjesz i cierpisz. Czy to ja pozbawiłem go oka? Owszem, ty. Nigdy ci tego nie wybaczy i on i ona. No tak.. los.. lubi sobie żartować. Czy Ashling.. odeszła? Nie ma jej.. nigdzie jej nie ma.. Samotna wędrówka po lesie. Kim są ci ludzie? Błysk mieczy. Czy to już koniec? Nie, to nigdy nie oznacza końca. Szczęk mieczy, ryk smoka. Czy to już koniec? Ból w piersi, przeszywający ból w piersi. Czy to już koniec? Tak, ucieczka. Trzeba uciekać.