Tutaj znajdują się grobowce tych królowych, które nie miały szczęścia być pochowane obok ukochanych mężów oraz ich potomstwa i pozostałych rodziny królewskiej. Są one równie wspaniałe, jak te zlokalizowane w Czarnej Sali. Kamienne ściany wykładane są purpurową tkaniną, mającą symbolizować wielkość tych ludzi, jaką mieli za życia. Również tutaj traci się poczucie czasu, a sarkofagi wyglądają, jakby złożono je tu dopiero wczoraj. Znajduje się nieco dalej na południe, w głębi grobowca; jest zabezpieczona niezwykle silnymi zaklęciami. Powiada się, że rabusie, którzy próbowali obrabować to miejsce, ginęli zazwyczaj w przerażających okolicznościach, czego dowodzą zresztą liczne szkielety "strzegące" korytarzy wiodących do Komnaty Potępienia. Nazwa jej pochodzi od cechy, najczęściej charakteryzującej kobiety składane tutaj na wiekuisty spoczynek. Jej drzwi są doskonale ukryte i bardzo trudne do odnalezienia; mówi się, że otworzyć je może jedynie sam cesarz lub kobieta z jego rodziny.