IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Share
 

 Avarnor Talon - Annúngilon (Zachodnia Gwiazda)

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Avarnor

Avarnor

Liczba postów : 9
Join date : 07/07/2013
Age : 30
Skąd : D-ca

Avarnor Talon - Annúngilon (Zachodnia Gwiazda) Empty
PisanieTemat: Avarnor Talon - Annúngilon (Zachodnia Gwiazda)   Avarnor Talon - Annúngilon (Zachodnia Gwiazda) EmptyNie Lip 07, 2013 8:54 pm





Miano: Avarnor Talon Annúngilon.
Płeć: Mężczyzna.
Wiek: 25/250.
Grupa: Elfy.
Rasa:   Szlachetny elf.
Klasa:  Rogue/łotrzyk.
Ranga: Król Arvandoru.
Ranga dodatkowa: Przywódca Elfich Łotrzyków.
Hierarchia: Rodzina Królewska.
Geneza: Arvandor.
Alias: Annúngilon - Zachodnia Gwiazda.
Orientacja: Hetero.
Ród: Hissaeldir (Ojciec) , Lithuiwen (Matka). Allamaris - żona.
Wygląd

Zewnętrzny: 
Strój nieoficjalny: Ubrany jest od podstaw w zwyczajną bieliznę. Natomiast następnie nosi on trzyczęściowy strój z kapturem nie licząc dodatków, których jest mnóstwo na jego ciele. Strój składa się z lekkiego napierśnika, który zakrywa cały jego tors aż pod szyję, jednak nie osłania jej. Kolejnym elementem są spodnie szyte specjalnie na zamówienie, skórzane ze wzmacnianymi płytami dla lepszej ochrony. Na jego stopach znajdują się lekkie buty, które nie powodują najmniejszego hałasu przy stawianiu normalnych kroków, nie wspominając już o skradaniu się. Cały strój jest w kolorze ciemnym z lekkim czerwonym podszyciem od wewnątrz.
Dodatki: Na jego szyi znajduję się ciemny szal który używany jest przez niego, kiedy przestaję się bawić w króla, a zajmuje jego prawdziwą profesją. Na dłoniach nosi on rękawice z wyciętymi palcami, właściwie bez żadnych korzyści poza ładnym wyglądem, nad rękawicami nosi on metalowe bransolety,które stanowią część zbroi, jak i również naramienniki które pełnią tą samą funkcję. Oprócz tego nosi on naszyjnik, który był prezentem od jego żony w dniu zaręczyn, a także obrączkę i dwa inne pierścienie, które mają dla niego sentymentalną wartość.
Strój oficjalny: Królewski strój składający się z koszuli, której nigdy nie nosi zapiętej do końca. Aksamitne spodnie pod kolor koszuli i zwykłe najwygodniejsze buty jakie kiedykolwiek nosił. Z dodatków jest to diadem w jego włosach oraz naszyjnik, którego nigdy nie zdejmuje bez względu na sytuację.
Wewnętrzny: Wysoki, bo mierzący około 182cm szlachetny elf o czarnych długich włosach, z których część jest związana w długi warkocz, a większa część opada mu bezwładnie we wszystkie strony. Rysy twarzy ma on dość mocne, jak przystało na szlachetnego, a jego oczy są koloru zielonego z bardzo rzadkimi srebrnymi kropkami na tęczówkach, prawdopodobnie wzięło się to ze strony srebrnookiej matki. Jego zęby są zawsze białe, zadbane a dziąsła zdrowe, nie można im nic zarzucić. Co do ogólnego wyglądu jest on dobrze zbudowany, nie mówiąc tu o przesadzie, bo nie wygląda na Adonisa, jednak jest szczupły i wysoki a na dodatek na jego ciele są widoczne zarysy mięśni wyrobionych przez lata.

Atrybuty

Siła: 5
Reakcja: 10 (+2)
Obrona: 5
Zwinność: 10 (+2)
Spostrzegawczość: 8 (+1)
Inteligencja: 7

Umiejętności


Umiejętności bojowe:
-Władanie bronią
-Strategia
-Uniki

Umiejętności Łotrzyka:
-Ukrywanie się
-Kradzież kieszonkowa
-Otwieranie zamków
-Retoryka.


Zaklęcia/Moce

Zaklęcia:
-Cios w plecy - Jest to umiejętność pozwalająca na zniknięcie ze wzroku przeciwnika, pojawienie się za jego plecami oraz szybki atak w plecy bez możliwości uniku/obrony.
-Cios krytyczny - uderzenie które zamiast siły wykorzystuje zwinność i reakcję użytkownika, powoduje krwawienie oraz powoduje chwilowe zamroczenie, gdyż atakowany jest punkt witalny.
-Naznaczony - jest to zaklęcie które wraz z uwolnieniem powoduje zwiększenie atrybutów fizycznych użytkownika, pozwala mu na częstsze uniki, daje większą zwinność do wspinania się po budynkach, albo otoczeniu po prostu na krótki czas daje dużo większą efektowność całego ciała.
-Jedność cienia - Tworzy klona posiadacza który będzie naśladował jego ruchy, przez krótki czas, w czasie trwania tego efektu można jedynie zranić prawdziwą wersję, gdyż cień to cień nie da się ich zabić.

Moce:
-Dzikie zmysły - jest to wrodzona elfia moc, która pozwala posiadaczowi wyostrzyć wszystkie swoje zmysły, najbardziej jednak zostaje wyostrzony wzrok, posiadacz jest w stanie zauważyć coś co dzieje się w dalekim obszarze od niego, a także słuch więc atak od tyłu jest praktycznie niemożliwy, chyba że walczy on z kimś o takiej samej mocy. Moc nadaje się idealnie do szpiegowania lub pozwala uciec kiedy jeszcze nie jest za późno.


Magiczne Przedmioty


-Naszyjnik ze szmaragdem - jest to magiczny przedmiot który dostał w dniu ślubu od swojej królowej, która z pewnością wiedziała jak cennym podarunkiem będzie dla takiego elfa jak Avarnor. Naszyjnik gdy jest aktywny pozwala zniknąć z pola widzenia przeciwnika, po prostu rozpłynąć się w powietrzu, a następnie anulować walkę i przejść w tryb skradania się.

-Naszyjnik gwiazdy południowej (Indril) - Naszyjnik przedłużający życie, jest tajemnicą długowieczności elfów którą znają tylko one.

-Długi miecz pokryty runami - Jest to broń którą otrzymał wraz z koroną, jej zastosowanie przez długi czas było dla niego tajemnicą, ale po dłuższym czasie odkrył jej prawdziwe właściwości. Miecz po wypowiedzeniu zaklęcia które jest napisane właśnie w runicznym języku pozwala zadać dodatkowe obrażenia od lodu, a nawet całkowicie zamrozić przeciwnika jeśli jest na tyle słaby aby dać się tak łatwo zrobić.


Profesje

-Kowal
-Jeździectwo
-Alchemia
-Urodzony mówca (jest to premia do dialogów, w których można przekonać kogoś do swojej woli samą rozmową)


Wierzchowiec

Biały wierzchowiec, dumny i równie szlachetnie urodzony jak i sam właściciel. Jest on bardzo szybki a jego gracja jest prawie tak samo wielka jak użyteczność. Nosi on imię Hithfaer, czyli duch mgły.

Ekwipunek

Przy sobie posiada dużo różnych ozdób takich jak pierścienie, naszyjnik i tak dalej, jednak pomimo tego u pasa wisi jeden miecz jednoręczny po lewej stronie, a po prawej stronie widać lekko zakrzywiony sztylet. W kieszeni ma mieszek z pewną ilością pieniędzy a także parę ukrytych noży do rzucania przy butach i pod naramiennikami.

Posiadłość

Tutaj nie trzeba wiele pisać, wiadomo. Królewski zamek w otoczeniu małżonki i reszty mieszkańców, ale główna sypialnia jest to miejsce w którym śpi, bardzo zmęczony swoimi trudnymi królewskimi obowiązkami.

Charakter

Charakter Avarnora to bardzo ciekawa sprawa. Gdy był młodszy, wiadomo był jedynym dzieckiem szlachetnie urodzonych rodziców, tak więc oczywiście przeżywał okres buntu który trzymał się aż do dnia w którym został królem. Dalej potrafi się zachować jak niesforny dzieciak buntownik, ale dobrze wie że obowiązki są pierwsze. Natomiast jako król jest on bardzo opanowany i trudny do odgadnięcia co naprawdę siedzi mu w głowie, potrafi rozmyślać nad jedną rzeczą godzinami. Potrafi być chłodny w swoich decyzjach, ale kiedy nie musi zajmować się niczym poważny jest często sarkastyczny i cyniczny, że można aż powiedzieć jak mogli koronować kogoś takiego.

Historia

Wypadałoby zacząć od miejsca urodzenia tego obecnego tutaj młodzieńca.Tak więc od samego początku : Avarnor jest synem królewskiej rodziny zamieszkującej obecną krainę, został poczęty kiedy jedna z gwiazd spadała w stronę zachodu, stąd wziął się jego przydomek, czyli Annúngilon co w elfim języku znaczyło zachodnia gwiazda.Jako malutki chłopczyk był bardzo spokojnym i grzecznym dzieckiem, mało co płakał i nie sprawiał rodzicom problemów co znaczyło że nie przebył wielu chorób i był prawdopodobnie dzieckiem takim jakim wszyscy by chcieli.Problemy pojawiły się dopiero gdy zaczął już chodzić, mówić a także nauczył się odmowy,to dopiero dobijało rodziców,nie dość, że dzieciak ma pewnego dnia zostać królem to już jest cholernie kapryśny jakby już nim był. Wydawało mu się że wszystko mu wolno a miał zaledwie parę latek co na elfie lata było niczym. Jego rodzice decydowali o wszystkim za niego a żonę,czyli królową miał już z góry ustaloną od dnia jego urodzin. Było to wtedy jeszcze nienarodzone dziecko innego z królewskich rodów Arvandoru. Mały Avarnor przewracał się w kręgu innych niesfornych dzieciaków z królewskich rodów tyle że niższych co sprawiało jego rodzicom dodatkowe kłopoty, nigdy nie był skłonny do nauki a jedyne co było w jego głowie to złośliwa zabawa. Biegał wraz z innymi dziećmi robiąc same problemy na zamku, przewracał zastawy w kuchni, denerwował służbę, którzy tylko skarżyli się na niego. Pewnego dnia gdy chłopak był już nastolatkiem doszło do pewnego spotkania, na które zmusili go rodzice, czyli spotkania z rodziną swojej przyszłej małżonki gdzie ją poznał. Od razu był oczarowany jej urodą chociaż wtedy jeszcze nie wiedział nic praktycznie o takim życiu, podobała mu się od samego początku i próbował robić głupie rzeczy jak to chłopak, żeby jej zaimponować. Pokazywał rzeczy których nigdy nie była świadkiem, przebywając z dziećmi z ulicy nauczył się otwierać zamki w kufrach, drzwiach i tak dalej, a także niepostrzeżenie wyciągać przedmioty z kieszeni starszych osób.Obiecał jej, że przy następnej kolacji rodziców jej to z pewnością pokaże. Minęło parę kolejnych lat, a on dalej swoje, nie poprawił się ani trochę,dalej był irytującym dzieciakiem, który dawał rodzicom tylko w kość zadając się z pospólstwem, ale dobrze wiedzieli, że gdyby mu tego zabronili to znienawidziłby ich do końca. W końcu przyszedł dzień którego tak oczekiwał, tęsknił za swoją przyszłą małżonką która wtedy tak samo jak i on byli jeszcze dziećmi. Kolacja na zamku rodziny przyszłej królowej trwała,a dzieciaki jak to dzieciaki, wymknęli się na zamek i trzeba było ich szukać, ale przecież Avarnor złożył jej obietnicę, pokaże czego się nauczył żeby zaimponować wybrance.Tak więc poszli w dół, do piwnic do zamkniętej spiżarni, gdzie chłopak mógł dać popis swoich umiejętności. Tak też się stało, a wtedy dama która żyła na zamku bez takich rzeczy była oczarowana umiejętnościami nabytymi przez chłopaka, jednak każda wspaniała chwila ma swój koniec, szybko zostali znalezieni przez służbę gdzie w spiżarni zajadali się przysmakami których nie podano wtedy do stołu, a odpowiadały bardziej dzieciom bo były słodkie. Zostali oni zaprowadzeni z powrotem do głównej sali, a młody Avarnor został zabrany do domu, oczywiście rodzina królewska została przeproszona przez rodzinę przyszłego króla, a on sam dostał karę na wychodzenie już na te kolację co bardzo go zmartwiło, gdyż nie zobaczy pewnie jej aż do dnia ślubu. Tak jak mówiłem wcześniej, każde dobre chwile mają swój koniec, ponieważ na królestwo Arvandoru spadła wojna z rywalami czyli mrocznymi elfami, było to już gdy on był nastolatkiem głodnym przygód. Wojna na dobre rozdzieliła przyszłe małżeństwo, ale właśnie to była chwila dla tego młodego buntownika aby się wykazać. Pewnego dnia, zabrał swój strój oraz noże ze zbrojowni ojca i wymknął się z domu,aby przetestować swoje umiejętności, a także wykazać się na polu chwały. Chciał zrobić wrażenie na ojcu jego przyszłej żony i uciekł z zamku wprost w ogień walki. Minęły dni, a cała rodzina chłopaka rzuciła się do walki, aby odnaleźć tego głupiego młodego buntownika. Wracając do niego, wykorzystywał swoje umiejętności tak dobrze jak tylko potrafił, ale nie trwało to długo zanim doświadczeni żołnierze złapali go, jako zwykłego elfa i wsadzili do jednego z obozów jenieckich, nawet nie zdążył nikogo zabić. To były typowe obozy śmierci, więźniowie nie dostawali jedzenia, byli bici i torturowani, bo może się uda że ktoś będzie coś wiedział? Taka była strategia mrocznych elfów, nikt na to nic nie mógł poradzić. Po dwóch dniach spędzonych w obozie, większość wojsk wyszła na walkę, a nastoletni chłopiec był mocno osłabiony pobytem w obozie jednak przy pierwszej okazji udało mu się zabrać strażnikowi klucz, dzięki jego umiejętnością kradzieży kieszonkowej i otworzyć celę, teraz na szali było jego życie! Musiał się bardziej postarać jeśli chciał jeszcze kiedykolwiek zobaczyć swoją ukochaną.

Pobyt w obozie jenieckim:
Klatka była otwarta, teraz wiedział że walczy o życie, poczekał na odpowiedni moment, aż strażnik jego celi zaśnie nieopodal, aby do niego się zakraść i jednym ruchem udusić go we śnie, tak też zrobił była to pierwsza zabita przez niego osoba. Minęło z dziesięć dobrych minut zanim się biedaczek przyzwyczaił do tej myśli, ale wiedział, że musi się ruszyć bo inaczej prawdopodobnie zabiją go na miejscu, zwłaszcza że miał na rękach krew żołnierza. Zabrał z pobliskiej chatki cały swój ekwipunek i rozpoczął cichą podróż przez obóz, uwalniając tyle ludzi ile zdołał, kiedy ujrzał wyjście i ominął resztę strażników zobaczył jeszcze tylko dwóch dzielących go od wolności, stali oni przy bramie patrząc się przed siebie, to będzie prawdziwy test jego umiejętności. Zakradł się do jednego po czym poderżnął mu gardło, jednym z noży który miał przy sobie, od razu łapiąc za miecz przy jego boku i ustawiając się w postawę obronną przed tym drugim. Było to nie lada wyzwanie, pokonać strażnika jako nie szkolony w otwartej walce nastolatek prawda? jednak z czasem i tak sobie poradził. Walka trwała długo, przed obozem roznosił się dźwięk krzyżujących się mieczy, został wtedy ranny w klatkę piersiową i kiedy strażnik miał zadać ostateczny cios, obudziła się w nim adrenalina. Podniósł się szybko dźgając go na wylot oraz pobiegł przed siebie ile sił w nogach do pobliskiego lasu.

Droga z lasu do królestwa Arvandoru:
Spędził w lesie trzy dni, trzy całe dni na poszukiwaniu czegokolwiek co mogło mu pomóc zasklepić ranę, aż ta w końcu sama zaczęła się goić, gdyż jak wspominałem na początku, nie był prymusem i nie uważał nigdy na lekcjach które mogłyby teraz pomóc mu szybciej się zregenerować. Tak więc spędził trzy dni i trzy noce w lesie unikając patroli mrocznych elfów, był cały brudny, jego twarz była cała w zaschniętej krwi a ciało było brudne, nikt nie spodziewał się tego po szlachetnym elfie, a jednak. Kiedy jego rany były zregenerowane, ruszył czym prędzej do zamku, a przed nim trafił na bitwę na krwawą i cholernie zaciekłą bitwę pomiędzy elfami a mrocznymi elfami, bramy były zamknięte a bitwa w tym obszarze trwała całe trzy dni. Chcąc nie chcąc nastolatek musiał wziąć w niej udział, nie było odwrotu. Do tej pory nie wie jakim cudem przeżył, ale udało mu się to mimo ran, mimo zmęczenia i walki trwającej tyle czasu. Nastał świt, a armia elfów triumfowała nad ciałami zabitych mrocznych elfów i składała hołd poległym, bramy do miasta otwarły się, a pierwszą osobą która podeszła pod zamek był Avarnor. Bramy do zamku otworzyły się, wyszedł król by przywitać żołnierzy, a zobaczył chłopaka który wyrósł już trochę, całego umazanego w krwi i błocie, dostał wiadomość że zaginął, a tu proszę brał udział w walce, też mi coś?! Od razu został przeniesiony do szpitala, krótko po tym nawet stracił przytomność i obudził się w jednym z łóżek na zamku w towarzystwie dwóch rodzin królewskich, jego i jego przyszłej małżonki. Od tamtej pory król Arvandoru nie miał wątpliwości kto będzie następcą jego i kto otrzyma rękę jego córki. Oczywiście parę lat spędził za ten incydent w swoim miejscu, aż wojna dobiegła końca, ale miał szacunek drugiej rodziny, a także względy swojej ukochanej za ten bohaterski popis, właściwie z bohaterstwem to nie miało nic wspólnego, raczej z głupotą. Tak więc kiedy wojna dobiegła końca, wszystko wróciło do normy, minęło parę kolejnych lat aż z chłopaka stał się mężczyzną.

Dzień ślubu:
Rodzice jego ukochanej zginęli, nie wiadomo dla niego w jakich okolicznościach, ale po prostu nie było nikogo kto byłby w stanie zaprowadzić ją do ołtarza, tak więc ojciec Avarnora uczynił ten przywilej dla panny młodej. Od tamtego dnia, został on królem a ona jego królową, wszystko co stało się w historii, to dopiero początek opowieści o nim, a także o niej jako jego żonie, wszystko nakreśli czas.


Ostatnio zmieniony przez Avarnor dnia Pon Lip 08, 2013 9:50 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Venderia



Liczba postów : 40
Join date : 06/09/2012

Avarnor Talon - Annúngilon (Zachodnia Gwiazda) Empty
PisanieTemat: Re: Avarnor Talon - Annúngilon (Zachodnia Gwiazda)   Avarnor Talon - Annúngilon (Zachodnia Gwiazda) EmptyPon Lip 08, 2013 12:27 am

Akcept
Powrót do góry Go down
https://misticofethearion.forumpl.net
 

Avarnor Talon - Annúngilon (Zachodnia Gwiazda)

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Strefa Istnienia - strefa gracza :: Lista Obywateli :: Karta Postaci :: Zaakceptowane karty-


Styl i ogłoszenie zostały wykonane przez Allameris. Za pomoc w kodzie pragnę podziękować Ashe.Kod w stopce jest autorstwa Konwers.

Właścicielką i pomysłodawczynią jest Allameris/Seiren Kuran. Współzałożyciele to Malcalen oraz Natsu. Forum chronione Prawami Autorskimi.




BANNERY




BFF




BUTTONY

TOPLISTY